Główne przyczyny zawału serca
Palenie papierosów, nadciśnienie, nadwaga oraz nieprawidłowa dieta – to główne przyczyny zawału serca. Ryzyko wzrasta wraz z wiekiem, a także przy stresującym trybie życia.
Zawału najczęściej dostają mężczyźni w wieku 60-70 lat, ale czynniki zwiększające jego ryzyko to już wiek ponad 45 lat u mężczyzn oraz 55 lat u kobiet. Jedną z najczęstszych przyczyn jest także palenie papierosów. Często towarzyszy mu również nadciśnienie oraz zwiększone stężenie cholesterolu.
Przyczyną zawału jest również nadwaga, a zwłaszcza otyłość. Sprzyja mu też cukrzyca, a także siedzący tryb życia. Brak ćwiczeń fizycznych i aktywności w ogóle, uważany jest za największego wroga serca.
Tendencje do zawału można również dziedziczyć. Jeśli w najbliższej rodzinie zdarzały się przypadki chorób wieńcowych, właściwie automatycznie powiększamy grupę ryzyka. Warto więc wykonać sobie badania profilaktyczne: mierzyć ciśnienie tętnicze, stężenie cholesterolu, sprawdzać poziom cukru. Takie badania powinno się wykonywać co roku, zwłaszcza po ukończeniu 40 roku życia. Lekarz może też zlecić wykonanie badania oznaczającego poziom markerów ryzyka zawałowego. Jednak nawet jeśli możemy dziedziczyć skłonności do zawału, zdrowy tryb życia sprawi, że uda się nam go uniknąć.
Aby tak się stało, należy też przestać się stresować. Stres może być bezpośrednią przyczyną zawału, swoistym języczkiem u wagi, który spowoduje, że pacjent będzie potrzebował natychmiastowej pomocy. Sam stres nie jest jeszcze tak groźny, ale zagrożenie potęgują wynikające z niego zachowania. Jak choćby picie kawy czy innych napojów pobudzających lub palenie papierosów, by się „odstresować”. To zabójcza mieszanka nie tylko dla serca, ale i całego układu krążeniowego.
Przy stresującej pracy ważne jest więc wypoczywanie, polegające na całkowitym „odłączeniu się” od maili, telefonów czy spotkań. Warto znaleźć sobie hobby, które sprawi, że będziemy na tyle zajęci, by nie myśleć o pracy. Spędzanie weekendów w biurze lub praca po kilkanaście godzin dziennie, to wyścig, który może być szybko przerwany przez zawał serca.
Mam nadzieję, że zawał nigdy mi się nie przytrafi. Co prawda palę prawie codziennie ale jestem dobrej myśli.
To na jakiej podstawie jesteś dobrej myśli? Skoro palisz, to może nie będziesz miał zawału, a „tylko” raka płuc… Od samych marzeń nic się nie dzieje. Skoro praktycznie każda choroba rozwija się znacznie paskudniej u palaczy, to nie wiem na co liczysz. Ale każdy jest kowalem swojego losu.
Za zawał serca, jak i również inne schorzenia związane z układem krążenia odpowiedzialne są wolne rodniki tlenowe, które generowane są między innymi przez palenie. Jeżeli organizm nie potrafi sam sobie dać z nimi rady (np. z powodu słabego układu odpornościowego) to wówczas zaczynamy chorować. Dlatego tak ważne jest dostarczanie antyoksydantów z dietą ale nie tylko np. w postaci preparatów witaminowo- mineralnych. osobiście stosuje dawkę witaminy c z dihydrokwercetyną, polecam
Najbardziej bawi mnie tekst wszystkich palaczy, którzy zawsze podkreślają, że muszą zajarać „żeby się uspokoić”, wyluzować i inne tego typu pierdoły. Tak się uspokajają, że powolutku, pocichutku przychodzi zawał serca.
Witam , a ja mam pytanie , jak wytłumaczycie zawał 45 latka , który nigdy w życiu nie palił , skoro według was to wszystko przez papierosy. A z kolei pani pałac 2 paczki dziennie , zmarła w wieku 96 lat. I gdzie tu powiązanie z paleniem papierosów ? Dodam , że w obydwu przypadkach to byli moi sąsiedzi.
Jesteśmy coraz grubsi, jemy coraz gorzej i coraz mniej się ruszamy – taka jest prawda, której nie można zaprzeczyć. Jak ktoś się nie zgadza, to po prostu kłamie 🙂 I potem efektem jest wysoki cholesterol, ale też choroby i zawał serca, które są przecież śmiertelnie niebezpieczne. I to dosłownie.
Moj maz nie palil, nie pil, bardzo dbal o zdrowie,odzywialismy sie bardzo zdrowo, w domu cala biblioteka ksiazek Terapia Gersona, Tombak, Nieumywakin, Zieba…..2 mies temu zmarl w czasie snu, sekcja wykazala zawal nie rozlegly…maz nie byl otyly, nie mial nadcisniania…tego dnia byl troche zmeczony i tyle, i co wy na to?
Jestem zainteresowany to sytuacją. Prose o kontakt. Antoni janaszewski@gmail.com
To bardzo przykre dla bliskich. Rozpaczliwie.
Jestem po podobnym zawale, ale mnie przebudził. Ból był straszny..Podobno serce kobiety jest silniejsze. Mam 48 lat. Ile jeszcze pozyję? Zastanawiam się jak dalej żyć..
Jeśli słuchał rad Zięby, pewnie jadl wcale nie zdrowo, ale tłusto. Zięba uważa, że tłuszcz to najlepsze źródło energii. I być może tu nie ma racji.
Stres to spowodowal , nawet jak nie pokazywal tego na zewnatrz , to dusil stres w sobie
przed zawalem musial zrobic jakis nadludzki wysilek fizyczny,moj maz przerzucil 10 ton wegla jednego dnia,kolejne 3 dni byl zmeczony i czul dyskomfort w brzuchu,zawal sie juz rozwijal po 3 dniach zmarl
Mial 36 lat
Witam
Bardzo przykro mi z powodu męża. Mam 36 lat i wysoki cholesterol oraz trójglicerydy (ponad 300). Obecnie zażywam statyny, nie jem masła, sera żółtego, słodyczy. Staram się czasem jeździć na rowerze oraz spacerować.
Czy Pani mąż robił badania na cholesterol i trójglicerydy ?
Pozdrawiam
Łukasz
Masło trzeba jeść a właśnie margarynę wywalić bo to nie jest naturalna substancja. Przyczyną miażdżycy jest HOMOCYSTEINA a. Nie cholesterol… Litości.
katastrofa, statyny to jest tragedia, nie wolno się tym truć, trójglicerydy obniżyć dietą, homocysteinę zbadać, cholesterol nie powoduje zawału serca, można obniżyć, jednak poniżej 200 to nawet nie ma co schodzić a optymalnie to nawet 230-250, taki poziom chroni przed chorobami
dużo warzyw, owoców, kasze, jaja, ryby, drób, i ruch to podstawa, dużo świezego powietrza, najlepiej las- wdychać olejki eteryczne, odpoczywać i badac sie, markery zrobic- tropinina, kinaza kreatynowa, echo spoczynkowe, holter
Przez papierosy mozna co najwyzej dostac raka pluc i to nie zawsze.Do zawlu serca dochodzi w 100%
na skutek zakwaszenia lewego miesnia sercowego.Poczytajcie o Strophantus Gratus.
Bardzo cenna Wiedza Pozdrawiam
Prof Krzysztof Mikucki
Pozdrawiam,
niewydolność krążenia,obrzęk płuc i śmierć lat 24,palił papierosy czy to zawał!?
Jan
Czy mając chorą wątrobę można przeprowadzić operację wymiany zastawki przez tętnicę w pachwinie?
G…o prawda.
Nigdy się nie obżerałem,tym bardziej mięchem.
Nigdy nie miałem nadwagi (22 BMI)
Cholesterol całkowity 213
Nigdy się nie upijałem w 4 litery
Praca w ruchu na konstrukcjach stalowych
Dużo chodzenia i jazdy rowerem
Nigdy nadciśnienia 116/80
Nigdy nie chorowałem
Tak żyłem do 05 wrz.2013 (61 lat) i taki styl życia właśnie tego dnia doprowadził mnie do ciężkiego pełnościennego rozległego zawału
STEMI ściany przedniej.
Z tym zawałem wszedłem na 1 piętro przychodni bez niczyjej pomocy Po przewiezieniu do szpitala,wstawieniu stentu 3 dni w szpitalu potem 4 m-ce chorobowego i do roboty.Przepracowałem 4 lata i na emeryturę
(2000 na rękę).Jak na 65 lat to chyba czuję się ok.jak kiedyś ,dobrze znoszę wysiłek fizyczny .Codziennie chodzę 6 km w ciągu 50 minut.
Skutki znam a jaki powód? pytania , pytania i zero odpowiedzi
Dwa tygodnie temu bolał mnie mostek. Lekarz zalecił leki na obnizenie cisnienia. Pare dni temu skończyłem 40. Cisnienie 160 na 105. Przypuszczam że to od stresu. Pozd wszystkich
Totalna bzdura
Całe życie BMI-23 ,dużo ruchu,praca na świeżym powietrzu,zdrowa żywność i cała reszta parametrów w normie.
Końcowy efekt -05 wrz.2013r.w wieku 61 lat ciężki,rozległy zawał ściany przedniej (STEMI)
Po zawale do końca roku chorobowe i do roboty.bo byłem w dobrej kondycji przed zawałem
Biorę polocard i najmniejszy betaloc na zwolnienie pulsu, reszta w kibel
Przepracowałem do listopada 2017 i na emeryturę.