Lamblioza – jak jej zapobiegać?
Lamblioza to przede wszystkim choroba wynikająca z niedostatecznej higieny – pasożyty wywołujące tę chorobę mogą znajdować się praktycznie wszędzie, najczęściej zaś na nieumytych owocach i warzywach oraz w publicznych toaletach. Powodem schorzenia może być też zanieczyszczenie pasożytami (lambliami) ujęcia wody pitnej.
Dlaczego choroba rozprzestrzenia się bardzo szybko w przypadku dzieci? To zwykle właśnie one mają szansę na częstszy kontakt z pasożytem, między innymi w przedszkolu. Przyczyny lambliozy można również szukać w tym, iż najmłodsi nie zawsze słuchają napomnień dorosłych, dotyczących mycia rąk i jedzenia wyłącznie umytych owoców. Dodatkowo w dużych skupiskach, takich jak przedszkole czy ośrodki wychowawcze, łatwiej jest o przeniesienie pasożyta z jednego dziecka na drugie. Ochrona w takim przypadku jest praktycznie niemożliwa, dlatego warto zwracać uwagę na nietypowe objawy choroby pasożytniczej.
Dolegliwości w przypadku tego schorzenia rzadko wskazują na występowanie lamblii w przewodzie pokarmowym. Chociaż te pasożyty przyczepiają się zwykle do ścianek jelita, to jednak nie zawsze osoba zakażona odczuwa jakiekolwiek objawy z tym związane. Może wystąpić niestrawność lub zgaga, a także dolegliwości ogólne, takie jak przewlekłe zmęczenie, bóle głowy i podkrążone oczy. A jednak żadna z tych dolegliwości nie może być uznana za charakterystyczne objawy lambliozy, przypisane wyłącznie dla tego schorzenia. To powoduje duży problem w prawidłowym zdiagnozowaniu choroby i opóźnia rozpoczęcie leczenia. Tymczasem duża ilość lamblii w jelicie cienkim powoduje uszkadzanie kosmków jelitowych, a to jak wiadomo, wpływa na ilość wchłoniętych substancji odżywczych. Dlatego uwagę lekarza i rodzica powinny zwrócić gorsze wyniki badań krwi dziecka, zwłaszcza wtedy, gdy podanie preparatów witaminowych i zmiana diety nie przyniosą rezultatów.
Leczenie lambliozy można rozpocząć dopiero po jej rozpoznaniu. Co to oznacza? Leki przepisywane w celu usunięcia pasożyta słyną ze swojego złego wpływu na wątrobę, dlatego nie podaje się ich, gdy badanie nie potwierdzi, iż powodem dolegliwości są lamblie. Można wykonać kilka badań – podstawowe polega na wielokrotnym badaniu próbki kału pod mikroskopem. Pamiętać jednak trzeba, że cysty lamblii są niewielkie i łatwo je pomylić z niestrawionym pokarmem. Dlatego też, jeśli jest to możliwe, badanie należy zlecić w sprawdzonym laboratorium. Innym sposobem jest wykrycie antygenów przeciw toksynom produkowanym przez lamblie. Takie badanie jednak również nie ma stuprocentowej dokładności, dlatego często nie może być jedyną metodą. Możliwe jest również pobranie próbki z dwunastnicy lub jelita cienkiego, jednak ze względu na możliwe powikłania rzadko stosuje się ten sposób. Wykrycie pasożyta może więc potrwać nawet kilka tygodni.
Leczenie tego schorzenia może być długotrwałe, rzadko wystarczy jedna seria preparatu, by pozbyć się pasożyta. Wynika to między innymi z cyklu rozrodczego lamblii – nie wystarczy pozbyć się tylko dorosłych form, konieczne jest również zniwelowanie wszystkich cyst. W tym celu można zastosować jeden lub dwa środki, a jedna seria podawania trwa zwykle od tygodnia do dwóch. W tym czasie należy pamiętać o przestrzeganiu higieny, by nie dochodziło do powtórnych zakażeń. Kurację wśród innych członków rodziny przeprowadza się zazwyczaj tylko wtedy, gdy u nich również zostanie wykryta choroba. Nie należy przyjmować preparatów bez wskazań lekarskich. Trzeba także pamiętać, że mogą wystąpić powtórne zakażenia i wtedy cały proces musi być powtórzony od nowa.
Chory na lambliozę wygląda na wycieńczonego i niewyspanego. Warto obserwować nie tylko kłopoty gastryczne, ale również ogólne przemęczenie organizmu. Od razu trzeba się zgłosić do lekarza, bo samo nie przejdzie na pewno. Lamblioza to nie jest łatwa do wyleczenia choroba, a szybko może się przenieść na innych członków rodziny.
Ciekawa porada, ale przy większości chorób człowiek wygląda na zmęczonego i wycieńczonego, więc to żaden argument do diagnozy lambliozy. Poza tym powinno się obserwować – zwłaszcza dziecko – głównie w przypadku przewlekłego zmęczenia, bo to normalne, że dziecko zasuwa jak mały traktorek i nagle jest odcięcie paliwa i pada 🙂 Każdy rodzic to wie 🙂