Choroba wieńcowa serca
Choroba wieńcowa to schorzenie, które dotyka nie tylko osoby w podeszłym wieku, ale także coraz więcej osób do 40. roku życia. Dlatego warto jest dowiedzieć się co leży u źródła jej przyczyn.
Przyczyny choroby wieńcowej
Głównymi przyczynami choroby wieńcowej, zwanej także chorobą niedokrwienną serca, jest odkładanie się w naczyniach krwionośnych tzw. blaszek miażdżycowych, czego skutkiem jest zwężenie się światła naczyń krwionośnych, które powoduje utrudniony dopływ krwi do serca.
Podstawową przyczyną odkładania się w naczyniach krwionośnych blaszek miażdżycowych jest zbyt wysoki poziom złego cholesterolu, związany z nieprawidłową dietą, zbyt dużym poziomem wagi, a także stresem i stosowaniem różnego rodzaju używek. Odkładanie się blaszek miażdżycowych w naczyniach krwionośnych może być ponadto związane z innymi chorobami, takimi, jak: kiła, toczeń czy infekcyjne zapalenie wsierdzia. Bardzo często zdarza się także sytuacja, w której choroba wieńcowa jest następstwem niedokrwistości oraz różnego rodzaju wad serca.
Objawy choroby wieńcowej
Istnieje szereg objawów, które mogą sugerować chorobę wieńcową. Główne objawy choroby wieńcowej serca to bóle i gniecenie w okolicach mostka, promieniujące bardzo często w inne okolice ciała (bark, ramiona, a nawet szczęka) i bóle w okolicach nadbrzusza. Tego typu ból pojawiają się w trakcie dużego wysiłku, po obfitym posiłku lub w przypadku przeżywania dużego stresu. Bóle związane z chorobą wieńcową trwają do 10-15 minut.
Czytaj więcej o objawach: https://zawalserca.net/objawy-choroby-wiencowej/
W przypadku, gdy taki ból trwa dłużej, może to oznaczać niestety przebycie zawału serca. W takim przypadku niezbędne jest pilne skontaktowanie się z lekarzem, by móc uniknąć groźnych konsekwencji. Jest to bowiem stan bezpośredniego zagrożenia życia. Trzeba pamiętać o tym, że zawał serca nie jest zawsze związany z utratą przytomności, przez co często jest on bagatelizowany.
Diagnozowanie choroby wieńcowej
Choroba wieńcowa serca daje często niejednoznaczne objawy, stąd konieczny jest wybór właściwych metod jej diagnozowania. W diagnostyce stosuje się bardzo często badania krwi (w tym morfologię, lipidogram, a także stężenie kreatyniny), badania kardiologiczne (EKG, RTG klatki piersiowej oraz echokardiografię). W niektórych przypadkach konieczne są bardziej zaawansowane badanie kardiologiczne, jak np. angiografia czy scyntygrafia.
Leczenie choroby wieńcowej
Leczenie choroby wieńcowej serca może przebiegać dwojako, w zależności od jej stadium, a także od wieku osoby chorej. W lżejszych stadiach schorzenia stosuje się środki leczenia farmakologicznego, w tym głównie kwas acetylosalicylowy, zapobiegający zlepianiu się płytek krwi, a także statynę zmniejszającą poziom złego cholesterolu.
Więcej: https://zawalserca.net/leczenie-choroby-wiencowej/
Jeśli chodzi natomiast o cięższe stadia choroby wieńcowej, gdzie nie pomagają już leki, konieczne jest już w takim przypadku leczenie operacyjne, oparte o rozszerzanie naczyń krwionośnych za pomocą specjalnego balona pod wysokim ciśnieniem, a następnie stosowanie stentów, których zadaniem jest utrzymanie odpowiedniej szerokości danego naczynia krwionośnego oraz stosowanie drugiej metody, polegającej na łączeniu aorty i tętnicy wieńcowej za pomocą specjalnego połączenia omijającego odcinek, który na skutek różnego rodzaju schorzeń uległ zwężeniu.
Cholesterol jest tu kluczowy, ale dobrze by było znać różnicę między złym i dobrym cholesterolem, bo LDL i HDL to są całkiem dwie różne rzeczy i jak dla mnie dobry cholesterol powinien mieć inną nazwę. Bo słowo cholesterol kojarzy się jednoznacznie źle.
Jasne… Dobry i zły cholesterol. To tak jak z jajkami, najpierw mówili, że bardzo zdrowe, potem że żółtka niezdrowe, a kolejne badania, że jednak zdrowe, ale jak się je razem z białkami. No i co pół roku o 180 stopni odwrotu – złe, dobre, zdrowe, niezdrowe. Kabaret normalnie. Choroba wieńcowa również należy do tego – raz śmiertelnie groźna, a innym razem można z nią żyć.
Faktycznie, niektóre zalecenia zmieniają się z kolejnymi badaniami, ale myślę, że akurat odkrywanie nowych rzeczy, zwłaszcza z zakresu medycyny, wychodzi nam na dobre. Wychodzę z założenia, że trzeba robić wszystko z głową i słuchać się specjalistów, najlepiej zaufanych. Ja jestem z Poznania i słyszałam, że w certusie wykonują pakiety badań na różne dolegliwości, też na serce i nadciśnienie. No właśnie, bo to też nie takie oczywiste – powinniśmy się też BADAĆ PROFILAKTYCZNIE, a nie tylko jak już nam coś jest.