Multimedialna pomoc dla zawałowców

Polskie Towarzystwo Kardiologiczne chce uruchomić multimedialną platformę edukacyjną dla pacjentów po zawale. Jest ich bowiem coraz więcej, a do końca życia powinni przestrzegać wielu zaleceń. Nie każdy o tym pamięta, co często kończy się tragicznie.

Po pierwszym zawale może pojawić się kolejny. Wiele zależy od tego czy pacjenci zmienią styl życia czy choćby dietę ograniczającą ryzyko zawału. Powinni też regularnie przyjmować leki. Zaleca się także całkowitą rezygnację z palenia papierosów i zdecydowanie większą aktywność fizyczną. Odstawić należy również alkohol.

Ta wiedza nie jest żadną tajemnicą. Pacjentom powtarzają to lekarze, udostępniający im również broszury z konkretnymi informacjami i wskazówkami. Ale mimo tego wiele osób zapomina nawet o podstawowych środkach ostrożności. Efekt jest tragiczny – co roku aż 200 tys. Polaków umiera na zawał serca. Choroby układu krążenia to przyczyna niemal 50% wszystkich zgonów w Polsce. Dlatego Polskie Towarzystwo Kardiologiczne chce uruchomić multimedialną platformę edukacyjną, która będzie sukcesywnie docierać do grupy docelowej, przypominając o konieczności zmian, które mogą uratować nie tylko zdrowie, ale i życie.

Po zawale pacjent powinien się bowiem leczyć i stosować do zaleceń lekarza prowadzącego. Ryzyko nawrotu zawału jest bowiem duże, a aż 3,3 proc. Polaków jest już po zawale. Mogą u nich wystąpić także inne problemy sercowo-naczyniowe. Trzeba przestrzegać zasad tzw. profilaktyki wtórnej. Przyjmowanie leków powinno być kontrolowane okresowo przez lekarza.

Wszystkie aspekty, które traktować można jako przyczyny zawału można ograniczyć – zacząć się ruszać, przestać palić, schudnąć, nie pić alkoholu i dbać o zdrową dietę. Im bardziej zastosujemy się do zaleceń lekarza, tym mniejsze ryzyko kolejnego zawału. Zmniejsza je też regularna farmakoterapia stosowana pod okiem lekarza prowadzącego.

Niestety, wiele osób w poczuciu dobrego stanu ogólnego stopniowo zmniejsza dawki stosowanych leków, przestaje też stosować się do zaleceń lekarskich i rezygnuje z odpowiedniego trybu życia – zauważa kardiolog Zbigniew Kalarus.

4.5/5 - (30 Głosów)